Zabieg moksowania stosowany jest w tradycyjnej medycynie od wielu tysięcy lat. Głównym założeniem moksowania jest stymulacja akupunkturowych punktów za pomocą ciepła, uzyskiwanego w wyniku spalania zioło bylicy. Bylica jest ziołem ostrym i gorzkim, ma naturę gorącą, zatem działa ogrzewająco, porusza krew i jest powiązana z meridianami płuc, wątroby, śledziony i nerek. Zioło to przy spalaniu wytwarza ciepło, mające zdolność głębokiej penetracji. Potrafi wprowadzić ciepło do środka ciała i ogrzać głęboko położone tam tkanki.
W medycynie chińskiej ciepło jest czynnikiem, za pomocą którego leczy się objawy z zimna . Zatem moksa służy do leczenia wszelkich chorób, których etiologią jest zewnętrzne lub wewnętrzne zimno. Uśmierza dolegliwości bólowe, ogrzewa meridiany, wzmacnia narządy wewnętrzne, usuwa zastoje, zatrzymuje krwawienie, uzupełnia niedobory qi i yang, odżywia śledzionę i żołądek, rozprasza wilgoć i rozpuszcza śluz. Co więcej, moksa doskonale sprawdza się we wzmacnianiu odporności, np. u dzieci zapadających na częste infekcje oraz w odbudowywaniu sił życiowych pacjentów, np. w rekonwalescencji.
Ślady początków terapii moksą sięgają czasów starożytnych. Jest to jeden z najstarszych rodzajów leczenia w medycynie chińskiej sięgający ok 250 r. p. n. e. Z początku moksa została rozwinięta jako remedium ludowe, służące w celach profilaktyki oraz leczenia chorób przewlekłych. Z czasem stała się nieodłącznym elementem medycyny orientalnej i doskonałym uzupełnieniem leczenia przy pomocy akupunktury. Te dwie metody terapeutyczne nawzajem się przede wszystkim wspierają i razem tworzą jeden z filarów chińskiej medycyny.
Moksę można stosować bezpośrednio na skórę. Wykorzystuje się do tego odpowiednio uformowane stożki sporządzone ze spreparowanego w tym celu zioła bylicy. W technice moksy bezpośredniej spala się je bezpośrednio na skórze, usuwając je zanim żar dosięgnie powierzchni ciała. Można też stosować technikę moksy pośredniej, w której stożek kładziemy na plasterku imbiru, czosnku czy na soli. Doświadczeni terapeuci stosują czasem technikę moksy na igle. Polega ona na umieszczeniu małego „kłębka” moksy na końcówce igły akupunkturowej, przez którą ciepło stopniowo wnika do wnętrza ciała. Dość popularne i wygodne do zastosowania są moksowe cygara, mające różne rozmiary i średnice. Stosuje się je, trzymając bezpośrednio nad punktem, który chcemy ogrzać, bliżej lub w pewnym oddaleniu od skóry.
Zalety stosowania moksy w leczeniu:
- Wzmacnia układ odpornościowy;
- zwiększa produkcje elementów morfotycznych krwi (między innymi poprawia skład jakościowy, funkcję białych krwinek i płytek krwi);
- Reguluje układ nerwowy;
- Reguluje funkcjonowanie układu hormonalnego (endokrynnego);
- Poprawia funkcjonowanie układów - oddechowego, trawiennego oraz rozrodczego;
- Kontroluje i hamuje choroby o podłożu zapalnym;
- Uśmierza ból;
- Poprawia krążenie i reguluje ciśnienie krwi;
- Wspomaga leczenie zaburzeń onkologicznych oraz chorób neurodegeneracyjnych.
Aby odpowiedzieć na potrzeby współczesnych praktyków, rozwinęło się wiele nowych technik, narzędzi i rodzajów podejścia to tej cennej metody, ale zasada stosowania, wskazania i cele terapeutyczne pozostały takie same, jak to niegdyś miało miejsce w starożytności.
Zainteresował Cię powyższy wpis? Zapraszam na konsultację i indywidualnie dobraną terapie do naszego Centrum HOLISTIC MED Clinic.